Czy tatuowanie boli? Boli.

Ale odczuwanie bólu jest kwestią bardzo indywidualną. 

Są jednak miejsca, w których tatuowanie będzie bardziej uciążliwe. Są to przeważnie takie miejsca, gdzie kości czy nerwy są bliżej tatuowanej skóry. To na przykład: stopy i dłonie, żebra, pachwiny i genitalia, łokcie, obojczyki, piszczele czy kręgosłup. Zatem mniej bolesne będą uda, ramiona i przedramiona.

Wydawać by się mogło, że osoby otyłe lepiej zniosą tatuowanie. Niestety.  Tkanka tłuszczowa nie „chroni” tych najbardziej newralgicznych miejsc.

Odczuwanie bólu zależy także od samego projektu. Inaczej boli mały, prosty, konturowy wzór, a inaczej całe ramię w kolorze. Przy tatuowaniu zaczyna się od konturu i cieniowania. Potem w to miejsce nakłada się kolor, a więc uprzednio naruszona tkanka znowu zostaje podrażniona. Po wielu godzinach pracy skóra jest już zmęczona, więc gdy dokładane są ostatnie szczegóły takie jak białe refleksy, odczuwany ból jest zdecydowanie większy od tego, co byłoby w przypadku drobnego napisu nawet w niewygodnym miejscu. 

Jest prosty sposób, który możesz wypróbować podczas sesji – skup swoją uwagę na czymś innym. Ćwicz oddech, słuchaj muzyki, czytaj książkę, rozwiąż krzyżówkę albo zwyczajnie znajdź z tatuatorem wspólny temat do rozmowy. Nie wszyscy klienci jednak chcą cały czas wchodzić w interakcje – spokojnie, nie obrazimy się, jeśli będziesz oglądać filmy na Netflixie.

Jeśli jednak ból będzie niedozniesienia, możecie z tatuatorem podzielić sesję na mniejsze.

A was gdzie najbardziej boli wykonywanie tatuażu?

Grafika wykonana przez Joannę Kru. Możecie ją spotkać na tej stronie lub w książce wydanej przez Joannę.